Wzrost gospodarczy a stopy zwrotu na rynku akcji

Śledząc komentarze odnośnie rynków akcji, często można usłyszeć o atrakcyjności danego rynku akcji przez pryzmat szybkiego lub wolnego wzrostu gospodarczego. Szybszy wzrost kojarzony jest z wyższymi przyszłymi stopami zwrotu a wolniejszy z niższymi. Wydaje się to intuicyjne, ale nie pokrywa się z praktyką. To, że gospodarka danego kraju rośnie szybciej od innego kraju, wcale nie musi świadczyć o atrakcyjności tego rynku. Załóżmy (co nie jest takie oczywiste), że jesteśmy w stanie przewidzieć, które kraje będą rosły w danym roku powyżej mediany, a które poniżej. Inwestujemy tylko w te powyżej. I co? I mamy niższą stopę zwrotu niż gdybyśmy zainwestowali w drugą grupę krajów (na przykładzie analizy DFA). Dotyczy to zarówno rynków rozwiniętych jak i wschodzących. Dlaczego tak się dzieję? Rynek w dużej mierze uwzględnia w wycenach różnice we wzroście gospodarczym. Stóp zwrotu z rynków akcji nie można utożsamiać z samą sytuacją makro.

Co ciekawe, nawet w dłuższych horyzontach czasowych nie widać szczególnej korelacji między wzrostem PKB a stopami zwrotu na rynkach akcji (o czym już kiedyś pisaliśmy).

JP

Informacja o Cookies

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zaakceptuj, by korzystać z serwisu.